Kardynał Dziwisz: nie ustawajmy w sprzeciwie wobec antysemityzmu
"Ze wstydem dostrzegamy, że pomimo jednoznacznego nauczania ostatnich papieży na temat właściwego stosunku katolików do Żydów, nie wszyscy wśród nas potrafili przezwyciężyć w sobie uprzedzenia, zadawnione urazy i szkodliwe stereotypy - powiedział kard. Stanisław Dziwisz w przemówieniu podczas konferencji "Dialog katolicko-żydowski: droga za nami, droga przed nami". Publikujemy całość wystąpienia metropolity krakowskiego.
CAŁOŚĆ WYSTĄPIENIA KARD. STANISŁAWA DZIWISZA
Kard. Stanisław Dziwisz /fot. TVN24/Onet.pl
Kardynał Dziwisz podjął wątki nauczania Jana Pawła II, nawołujące do wzajemnego pojednania i dialogu między katolikami i Żydami. Przypomniał, że antysemityzmu Papież "nie wahał się nazwać grzechem". Mówił także, że kierunek ku "pełnemu pojednaniu i przyjaźni" między katolikami i Żydami, został wyznaczony przez Sobór Watykański II i dalsze nauczanie Kościoła. "Od tego kierunku - stwierdził - nie ma odwrotu".
Metropolita krakowski nawiązał do skandalu wokół negacjonistycznych wypowiedzi lefebrystycznego biskupa Richarda Williamsona (lefebryści, przypomnijmy, odrzucają m.in. nauczanie Soboru). Przytoczył słowa Benedykta XVI wypowiedziane w kontekście tej sprawy: "Tragedii narodu żydowskiego nie wolno nikomu pomniejszać. Dlatego łączymy się w pełnej solidarności z Ojcem Świętym Benedyktem XVI, który niedawno, w obecności przedstawicieli organizacji żydowskich, modlił się, aby 'pamięć o tej przerażającej zbrodni umocniła determinację do zaleczenia ran, które zbyt długo kalały relacje między chrześcijanami i Żydami' (26 II 2009)".
Podkreślił, że Polska, "którą na dobre i złe przez prawie tysiąc lat wspólnie zamieszkiwaliśmy, stała się z woli niemieckich nazistów grobem dla milionów Żydów". "Powinniśmy i chcemy być strażnikami pamięci zamordowanego przez niemieckich nazistów żydowskiego świata, który przez wieki istniał w naszych rodzinnych miast, miasteczkach i wsiach. Jesteśmy świadomi spoczywającego na nas obowiązku wieczystej żałoby po naszych zamordowanych żydowskich sąsiadach, których niewinna krew wsiąkła w naszą ziemię. Chcemy otaczać należnym szacunkiem żydowskie cmentarze, synagogi i domy modlitwy, często pozostawione przez wojnę w ruinach. Ale nade wszystko chcemy pamiętać o Zagładzie naszych żydowskich sióstr i braci po to, aby z szacunkiem myśleć o Żydach dziś żyjących" - zadeklarował.
"Kościół pragnie dogłębnej przemiany umysłów i serc swoich synów i córek, jeśli chodzi o stosunek do Żydów. Przemianę na poziomie teologii i katechezy, na poziomie Kościołów lokalnych i każdej parafii. Jesteśmy ciągle na początku drogi, świadomi szczególnej odpowiedzialności Kościoła za kształtowanie postaw swoich wiernych, zwłaszcza w kraju w dominującym stopniu chrześcijańskim" - mówił metropolita krakowski. Apelował też o wzajemne spotkania, zwracając się do społeczności żydowskiej Izraela i USA, by oprócz odwiedzin w Polsce miejsc męczeństwa swojego narodu, organizowane były także spotkania młodzieży polskiej i żydowskiej.
"Jako że dialog zobowiązuje do całkowitej szczerości, nie możemy nie dostrzegać, że ciągle przed nami pozostaje zadanie przerwania kręgu wzajemnej niechęci, która zatruwa nasze relacje. Z całą pewnością wykorzenienie wzajemnych uprzedzeń i przeciwstawianie się nawet ich jednostkowym przejawom jest jednym z warunków pełnego pojednania" - wzywał kardynał.
Konferencja ""Dialog katolicko-żydowski: droga za nami, droga przed nami" odbyła się w Krakowie w 5. rocznicę śmierci ks. Stanisława Musiała, orędownika dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, autora znamiennego tekstu "Czarne jest czarne" wzywającego Kościół do jednoznacznego nazywania antysemityzmu grzechem. Udział wzięli także m.in. Rabin David Rosen, Prezydent Międzynarodowego Komitetu Żydowskiego ds. Kontaktów Międzyreligijnych, ks. prof. Tomáš Halík, Prezydent Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej i rabin Michael Schudrich, Naczelny Rabin Polski.
CAŁOŚĆ WYSTĄPIENIA KARD. STANISŁAWA DZIWISZA
|