Platforma dialogu polsko-żydowskiego
 
 
 

Obama wspomina Polskich Sprawiedliwych

2009-04-23

FOTO: Reuters
Prezydent Barack Obama podczas uroczystości w Waszyngtonie. Z prawej Elie Wiesel, przewodniczący Rady Fundacji  Pamięci Ofiar Holokaustu i szfowa amerykanśkiego Muzeum Holokaustu Sara Bloomfield

Z udziałem prezydenta USA Baracka Obamy i pięciorga Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie okupacji  hitlerowskiej, odbyła się w czwartek w Rotundzie na Kapitolu  główna uroczystość Dni Pamięci o Holokauście, wieńcząca cykl imprez z tej okazji w stolicy USA.     

Już na początku swego przemówienia prezydent wspomniał o obecnych na ceremonii Polakach, dziękując im za heroiczną odwagę w czasie  Zagłady i oświadczając, że Ameryka jest zaszczycona ich obecnością.    Niektóre amerykańskie stacje telewizyjne transmitowały na żywo  wystąpienie Obamy, ale nie w całości, pomijając wzmiankę o  Polakach, którzy siedzieli na ceremonii na honorowym miejscu w  pierwszym rzędzie.     
Polscy goście - pięcioro z ponad 6000 Polaków wyróżnionych za  ratowanie Żydów medalem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata przez  Instytut Jad wa-Szem (Yad Vashem) w Jerozolimie - wraz z  amerykańskimi uczestnikami uroczystości zapalali kolejno sześć  świec, które symbolizowały 6 milionów Żydów zamordowanych przez  nazistów.     Każdą ze świec zapalał jeden Sprawiedliwy, jeden ocalony z  holokaustu i jeden z członków Kongresu USA.  
Oprócz pięciorga ratujących: Anny Stupnickiej-Bando, Ireneusza  Rajchowskiego, Alicji Schnepf z d. Szczepaniak, Tadeusza  Stankiewicza i Józefa Walaszczyka, w polskiej delegacji przybyłej  na uroczystości są także dwie ocalone z Zagłady: Krystyna Budnicka  i Barbara Góra.     
Towarzyszą im przedstawiciele władz RP: pełnomocnik MSZ ds.  stosunków polsko-żydowskich Maciej Kozłowski, sekretarz stanu w  Kancelarii Prezydenta RP Ewa Junczyk-Ziomecka, a także  wicedyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Ewa Wierzyńska oraz  prezes Forum Dialogu Między Narodami Andrzej Folwarczny.     
W swoim przemówieniu Obama mówił o eksterminacji Żydów w czasie  wojny, przypomniał, że jego wuj jako żołnierz amerykański brał  udział w wyzwoleniu obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie i  podkreślił, że pamięć o holokauście jest konieczna także po to,  aby podobne tragedie się nie powtarzały.     
Wspomniał przy tym o ludobójstwie po II wojnie światowej,  masakrach i czystkach etnicznych, a także przykładach  nietolerancji i nienawiści wobec wszelkiego rodzaju mniejszości  wyróżnionych ze względu na rasę, religię, a nawet odmienność  seksualną.     Przed ceremonią na Kapitolu polscy Sprawiedliwi byli w czwartek  podejmowani jako honorowi goście na uroczystym śniadaniu,  zorganizowanym w hotelu Mandarin Oriental przez kierownictwo  Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie.

 

Nowy Dziennik

 

 

 
 


Dokumenty i teksty

Myśli

Jan Paweł II - Papież Dialogu

Halina Birenbaum - Człowiek Pojednania 2001